Geoblog.pl    pielgrzym    Podróże    Z Kentucky do Arizony    Uroki ciepłego klimatu
Zwiń mapę
2008
20
lis

Uroki ciepłego klimatu

 
Stany Zjednoczone
Stany Zjednoczone, Phoenix
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11425 km
 
Późna jesień w warunkach ciepłego klimatu ma swój urok. Nie potrzeba ubierać się ciepło bo wystarczy koszulka z krótkim rękawem, szorty i sandały. Kąpiel w odkrytym basenie zawsze uważałem za dużą przyjemność a w Tucson jest ona chlebem powszednim. Na basenie nie ma tłoku a bilet wstępu dla “seniors” kosztuje 1$. Kąpiąc się w porze południowej pod koniec listopada na pobliskim basenie w “James D. Kriegh Park”, byłem w wodzie sam. I choć nie wychodziłem z wody ponad godzinę, na wieżyczce obok basenu cały czas obserwował mnie miejscowy ratownik. Zszedł z “posterunku” dopiero wtedy, gdy ja wyszedłem z wody. Można spokojnie nurkować z otwartymi oczyma, bo woda nie jest chlorowana i nie szczypie w oczy.
Pieszych spotkać można jedynie w centralnej części miasta, gdzie wznoszą się wieżowce. Poza tym obszarem pieszy jest prawdziwym unikatem. Wszyscy poruszają się wyłącznie samochodami. Ich jakość odzwierciedla poziom zamożności mieszkańcow Tucson. Przy ogromnej liczbie sunących ulicami pojazdów, ani razu nie natknąłem się na zardzewiałą karoserię. Prawie wszystkie ulice posiadają skrajny pas ruchu przeznaczony dla rowerzystów. Spotyka się ich dość często ale są to osoby traktujące jazdę na rowerze jako sport i rekreację. Ich sylwetki ubrane w kolorowe obcisłe trykoty i kaski, przypominają kolarzy uczestniczących w wyścigu. Spróbowałem i ja jazdy rowerem z miejsca zamieszkania do centrum miasta. Odległość 10 mil pedałowałem godzinę czasu. Niestety, nie zaliczam tej przejażdżki do rzeczy przyjemnych, z uwagi na duże nasilenie ruchu samochodowego i przestoje na skrzyżowaniach ulic, gdzie ruchem sterują zmieniające się światła.
Na obrzeżu miasta w kierunku północnym, znajduje sie Catalina State Park – miejsce wypoczynku i rekreacji. Na olbrzymim, kilkusethektarowym obszarze, widziałem tylko wyschnięte drzewa i krzewy. Park przecina asfaltowa droga dojazdowa, którą można dojechać do miejsc wyznaczonych na piknik. W poniedziałkowe południe, spotkałem tam zaledwie kilka samochodów. Uroku tego miejsca doszukałem się w panującej tam ciszy i bliskości gór. Można stamtąd wędrować pieszo wytyczonymi szlakami, ale trzeba mieć koniecznie na stopach solidne buty trackingowe, bo szlaki są skaliste i nieraz bardzo długie.
Pokonując góry otaczające miasto od zachodu, po półgodzinnej jeździe samochodem dociera się do miasteczka kowbojskiego. Zbudowano je w roku 1939 na potrzeby produkcji filmowej. To tu kręcony był słynny western “Rio Bravo” z Johnem Waynem. http://www.youtube.com/watch?v=TBIKrDChgJc&NR=1
Obecnie, miasteczko zwane Old Tucson Studios, stanowi atrakcję turystyczną. Krocząc obok wypłowiałych budynków z drewna z dumnym napisem “saloon”, po drewnianych trotuarach i po piaszczystych ulicach, z których wiecznie unoszą się kłęby kurzu, mimo woli przenosimy sie do starego Tucson z okresu 1860 roku. Można przejechać się tu starą kolejką, odwiedzić saloon z czynnym barem a także uczestniczyć na żywo w rewolwerowych scenach, rozgrywanych przez aktorów na ulicy. Na przejażdżkę po pobliskich wzgórzach można wynająć osiodłane konie.
Przedstawiane w westernach życie na Dzikim Zachodzie, tak samo wyglądało w ówczesnym Tucson. 150 lat temu, meżczyzna nie wychodził tu na ulicę bez broni. Codzienną atrakcją zakurzonych ulic miasta byla strzelanina. W 1880r, gdy do miasta wjechał pierwszy pociąg, w Tucson mieszkało zaledwie 7 tys. ludzi. Dziś, populacja zwiększyła się do 500 tys. W roku 1919, Tucson było pierwszym miastem w całych Stanach, w którym otwarte zostało lotnisko pasażerskie. Gwałtowny rozwój miasta nastapił po wybudowaniu tu wojskowej bazy lotniczej "Davies - Monthan Air Force Base". Podczas II Wojny Światowej, był to ważny ośrodek ćwiczeń i szkolenia kadry lotniczej. W mieście osiedliło się wielu pilotów z rodzinami i do sprawnego funkcjonowania olbrzymiego lotniska, potrzebne było szerokie zaplecze. Jak grzyby po deszczu zaczęły więc pojawiać się liczne firmy usługowe i przedsiębiorstwa. Ilekroć prezydent George Bushe odwiedzał Tucson, zawsze spotykał się z kadrą lotniska wojskowego.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (24)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
pielgrzym
Ryszard Szostak
zwiedził 12% świata (24 państwa)
Zasoby: 109 wpisów109 115 komentarzy115 1346 zdjęć1346 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
04.10.2011 - 04.10.2011
 
 
31.08.2010 - 01.03.2011
 
 
02.08.2010 - 23.08.2010