Ponad 83% bezchmurnych dni w roku zadecydowało o tym, że w południowej Arizonie wybudowano ogromną ilość obserwatoriów astronomicznych. Kitt Peak – to góra, wznosząca się na wysokość 2096m. Na jej szczycie znajduje się teleskop o średnicy 4 metrów. Gdy zmontowano go w roku 1957, uchodził za drugi co do wielkości na świecie. Dziś znajduje się tu największa na świecie kolekcja dużych teleskopów. “Kitt Peak National Observatory” dysponuje 24-oma teleskopami optycznymi i dwoma radio-teleskopami. Jeden z nich o średnicy 2 metrow nosi nazwe “McMath-Pierce Solar” i służy do obserwacji słońca. Ten największy nosi nazywe “Mayall 4m”, od nazwiska pierwszego dyrektora KPNO.
Przybywam tu dzisiaj z ddalonego o 56 mil Tucson. Przejazd trwał ponad 1,5 godziny, gdyż najpierw trzeba się było przecisnąć przez zatłoczone ulice miasta a na koniec przejechać 12 mil w górę skalistymi serpentynami. Dołączamy szybko do grupy osób, oprowadzanych przez miejscowego przewodnika. Dochodzi już godzina 14, gdy stajemy przed drzwiami prowadzącymi do śnieżnobiałego “Mayall 4m”. Winda wwozi nas kilkanaście metrów wyżej, gdzie znajduje sie oszklona galeria. Roztacza się stąd widok na cały obszar “Kitt Peak National Obserwatory”. Rozmieszczone na wzgórzu białe obserwatoria, wygladają jak rozkwitające na łące pieczarki. Pół pietra wyżej schody doprowadzają nas do pomieszczenia zadaszonego półkolistą czaszą, gdzie znajduje się teleskop. Zmontowany jest na dwu prostopadłych do siebie osiach, co umożliwia penetrację całego nieboskłonu. Jego duże rozmiary i masywna konstrukcja obudowy, robią olbrzymie wrażenie. Sam teleskop, to superprecyzyjne urzadzenie, oparte o wyrafinowaną technologię. Gdy Galileusz zbudował w Padwie 400 lat temu pierwszy na świecie teleskop do obserwacji planet, miał on średnicę wynoszącą zaledwie 1,6 cm. Dziś, najwiekszy na świecie teleskop znajduje się w Arizonie na szczycie Mount Graham - wznoszącym się na wysokość 3265m. i oddalonym o 100 mil na wschód od Tucson. W 2005r rozpoczęto jego montaż. Posiada dwa zwierciadła - każde o średnicy 8,4 metra i nosi nazwę “LBT” – Large Binocular Telescope, czyli Wielki Teleskop Lornetkowy. W 2007 roku uzyskano już z niego pierwsze obrazy ale tylko z jednego zwierciadła. Aby w trakcie obserwacji rodzących się gwiazd, przeniknąć przez obłoki pyłu kosmicznego, w ogniskowej każdego lustra tego teleskopu zainstalowany został specjalny instrument, pozwalający prowadziś te obserwacje w paśmie bliskim podczerwieni. Innowacyjna budowa tego instrumentu zwanego LUCIFER 1 (Lbt near infrared spectroscopic Utility with Camera and Integral Field unit for Extragalctic Research) musi być schładzana do temperatury – 213 stop.C. Ostateczny montaż LUCIFER 2 ukończony zostanie w 2011r.. LBT zbudowany został przez konsorcjum międzynarodowe z Niemiec, Włoch i USA. Na szczycie Mount Graham znajdują się jeszcze 2 teleskopy: niemiecki Heinrich Hertz Submillimeter Telescope (radiowy) i należący do Obserwatorium Watykańskiego - VATT (Vatican Advanced Technology Telescope). Wszystkie trzy tworzą Mount Graham International Observatory, w skrócie MGIO. Postęp w budowaniu na świecie coraz większych teleskopów jest olbrzymi. Na wulkanie Mauna Kea, wznoszącym się na wysokość 4 205 metrów n.p.m. na wyspie Hawaii, już rozpoczęto budowanie teleskopu TMT (Thirty Meter Telescope), którego zwierciadło ma mieć średnicę 30 metrów. W kwietniu 2010r. zarząd Europejskiego Obserwatorium Południowego - ESO, podjął decyzję o lokalizacji European Extremely Large Teleskop - E-ELT, o średnicy lustra wynoszącej 42 metry, na górze Cerro Armazones o wysokości 3 060m, leżącej w centralnej części chilijskiej pustyni Atacama. Dzięki tak dużym rozmiarom lustra teleskopu, będzie można obserwować obszary nieba odległe od Ziemi nawet o 13 miliardów lat świetlnych. Oznacza to, że astronomowie będą mogli obejrzeć powstawanie pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się około 400 milionów lat po Wielkim Wybuchu.
W “Kitt Peak National Observatory”, można za 40 dolarów spędzić całą noc przy teleskopie, penetrując najdalsze obszary naszej Drogi Mlecznej jak i obce galaktyki. To tu, otwierają się dla człowieka bramy kosmosu.